sobota, 17 maja 2014

A najlepsza strategia turowa to...

Tytuł najlepszej strategii turowej wszech czasów (mowa tu oczywiście o grze na Androida) ma prawo jak 
najbardziej powędrować do...UniWar.

Szczerze powiem: chociaż kocham „Heroesów” (i w wersji na peceta, i w wersji na Androida), to UniWar chyba mimo wszystko te gry dystansuje. W ogóle pomysł na grę był moim zdaniem znakomity. Otóż toczy się wojna, ale nie byle jaka. Mamy trzech oponentów, z których każdy jest (całkiem dosłownie) z zupełnie innej bajki. Są ludzie, są roboty i są wielkie robale, a każda frakcja będzie chciała wykończyć swojego przeciwnika. Przy czym oczywiście mają oni swoje zarówno mocne, jak i słabe strony, które rozpoznać można dopiero w trakcie rozgrywki.


Gra jest bardzo rozbudowana. Z oponentami zmierzymy się na 50 mapach w 21 różnych misjach, a na dodatek możemy liczyć jeszcze na bardzo ciekawy tryb w wersji multiplayer. Tu możesz sprawdzić swoje umiejętności w grze z przeciwnikami z całego świata. Polecam serdecznie!  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz